wtorek, 20 października 2015

Mój pierwszy raz

Dokładnie dwa lata temu na Jesienin zacząłem myśleć o tym żeby sprawdzić swoich sil na giełdzie.
Skąd mi się to wzięło? Nie wiem, porostu wpadłem na ten pomysł przeglądając internet i tyle. Wyobraziłem sobie... siebie, ja siedzący przed komputerem popijając kawę, myślący i przeliczający zyski z tych wszystkich cyferek i  wykresów, to własnie mnie podkręciło do działania.
Na początku nie zakładałem od razu rachunku maklerskiego, zacząłem grac w wirtualna giełdę chyba na biznes.pl. Zasady tej gry są takie same jak zasady prawdziwej giełdy z tym, że nie musimy mieć żadnego wkładu własnego, pieniądze są wirtualne.
W miedzy czasie dużo czytałem... bardzo dużo na ten temat i starałem się wyciągać z tego jak najwięcej. Trafiłem na pierwsze szkolenie organizowane przez GPW. Na szkoleniu było dużo podstaw analizy technicznej i fundamentalnej, opisów jak co działa i po co, same przydatne rzeczy. Pamiętam , że samo uczestnictwo na tym szkoleniu dawało mi ogromną frajdę i satysfakcje, a też i nowe znajomości.
Latem 2013 roku postanowiłem otworzyć swój pierwszy rachunek (tak tak podniecenie sięgało zenitu...).Skąd wiedziałem jakie akcje kupić? Otóż obserwowałem przez cały czas rynek i grając w grę giełdowa tez musiałem określić w co inwestować, analizowałem, myślałem ,obserwowałem i na tej podstawie później kupiłem pierwsze akcje za prawdziwe pieniądze.
Początki bywaj trudne w szczególności jak nie ma się odpowiedniego zaplecza by móc zacząć inwestować, to raczej oczywiste, dlatego też radze czytać i się uczyć.

Pierwszymi moimi akcjami były firmy z sektora komputerowego. Czemu? Mailem pojecie na ten temat gdyż jak wspomniałem w wcześniejszym poście jestem młodym człowiekiem i gry komputerowe nie są mi obce. To był mój strzał w dziesiątkę, Kupiłem pierwsze akcje CDprojectu i CIgames gdyż wiedziałem, że w nie dość odległym czasie wypuszczą spod swojego skrzydła bardzo dobre pozycje. Tak chodzi o Wiedźmina 3. Ceny tych akcji były dosyć małe za CDR zapłaciłem około 12zl za sztukę za CIG 7zl.
Sprzedałem je nie dawno i zarobiłem na CDR 2razy tyle ile włożyłem, a na CIG prawie 3.5 raza tyle.
Wiec myślę, że jak na laika całkiem dobrze to rozegrałem, może to porostu szczęście, raczej nie gdyż przeanalizowałem wszystko co ma być na plus w przyszłości i nie myliłem się, więc zyskałem.
Własnie to mnie utrwaliło w tym żeby inwestować dalej i nie zamierzam przestawać.

Ważnym jest też żeby nie tracić swoich zysków, ale starać się z powrotem ulokować je w kolejnych akcjach. Gdzieś kiedyś przeczytałem żeby wydawać tylko 20% tego co udało nam się zarobić. I to jest dobra metoda jeżeli się już odpowiednio sporo tej giełdy wyciągnęło.



PS. W najbliższych wpisach postaram się rozpisać bardziej o poszczególnych sektorach rynkowych w naszym kraju, kwestii podatkowej i rożnych ciekawostek ze świata giełdy. 


Zapraszam.




Zielone Wykresy

Pokrótce opowiem o sobie i o tym miejscu.
Otóż nazywam się Patryk i postanowiłem pisać bloga... niebywale prawda?
Jestem młodym człowiekiem, interesuje się życiem w dużej mierze życiem, ale także rzeczami typu styl, sport, muzyka, praca, kobiety czyli typowy ze mnie facet.

Bloga postanowiłem założyć gdyż mam pewne doświadczenie, które nadal pielęgnuje i staram się rozwijać w tym temacie.
Tematem tym jest giełda i inwestowanie na ów wymyśle człowieka.
Chciałbym przybliżyć Ci ten rodzaj pracy dając szczyptę swoich odczuć, wrażeń i umiejętności które już nabyłem. Póki co Wilkiem z Wall-Street nie jestem, ale do tego dążę i może Ty podążysz razem zemną.



                                                                                                                                           Zapraszam.



Pierwsze kroki

Każdy z nas słyszał w swoim życiu o giełdzie, czy to w szkole, czy w telewizji.

Z tego co pamiętam  na przedsiębiorczości w szkole średniej był poruszany temat giełdy, jak ją stworzono i na jakich zasadach działa. Tak czy siak to nie jest aż tak skomplikowane jak się nam może wydawać. Giełda papierów wartościowych działa tak samo jak giełda samochodowa itp. kupuje się i sprzedaje. W Polsce mamy GPW czyli Giełdę Papierów Wartościowych, która znajduje się w Warszawie. Giełda w naszych czasach nie wygląda tak jak na starych filmach z Hollywood, gdzie na Wall-Street groma-dziły się tłumy inwestorów łapiących się za głowy lub skaczących do góry ze szczęścia.
W dwudziestym-pierwszym wieku większość transakcji dokonuje się za pośrednictwem internetu i istnieje ogrom domów maklerskich, platform inwestycyjnych dzięki, którym możemy się łatwo i szybko znaleźć na parkiecie giełdy papierów wartościowych.    

Przed rozpoczęciem przygody z giełdą musimy się zastanowić nad tym, czy jesteśmy cierpliwi i sumienni, czy z nauka nie jesteśmy na bakier, ale tez czy
nie jesteśmy leniwi gdyż inwestowanie swoich pieniędzy nie może być pochopne i nie odpowiedzialne. Musimy sięciągle uczyć, człowiek uczy się w końcu przez cale życie i w wielu przypadkach niestety na własnych błędach.
Na początku swojej przygody dużo czytałem,  głownie w internecie  by jak najbardziej przybliżyć sobie to czym mam zamiar się zając. 

Wracając do tematu, podstawą inwestowania w akcje jest analiza techniczna i fundamentalna:


Analiza techniczna to techniki odczytywania wykresów giełdowych i umiejętność prognozowania dzięki nim przyszłych cen akcji. Dzięki tej analizie możemy wstrzelić się w najlepszy okres by kupić akcje lub je sprzedać.

Analiza fundamentalna to analiza danej spółki i sektora w którym prowadzi działalność, ogólnej kondycji ekonomicznej, finansowej oraz sytuacji w jakiej się aktualnie znajduje, ale także w jakiej będzie się znajdowała.

Proponuje też rozejrzeć się na stronie gpw.pl jak wygląda nasza giełda i jak patrzeć na te wszystkie wykresy i liczby. Po czym możemy policzyć ile mamy pieniędzy do dyspozycji, radze by pieniądze które przeznaczysz na inwestycje były odłożone i nie były Ci niezbędne do przeżycia oraz nie zachęcam do brania kredytów  nie wiadomo jak będzie wyglądał Twój początek na parkiecie.


Biorąc pod uwagę wszystko co wcześniej napisałem możemy założyć swoje pierwsze konto maklerskie.
Konto można założyć w rożnych banka takich jak: PKO, M bank, BOŚ, Raiffeisen Polbank Alior bankDeutsche bank itd.
Zakładanie rachunku maklerskiego nie różni się praktycznie niczym od zwykłego konta bankowego, by je założyć potrzebujemy dowodu osobistego. 
Jakie konto wybrać? Te, które ma najmniejsze prowizje od transakcji i najmniejsza opłatę za prowadzenie konta.
Prowizje nie są aż tak duże wahają się pomiędzy 2zl a 5zl, pobierane są za kupno jak i sprzedaż więc zawsze bierz je pod uwagę sumując swój zarobek.
Ja zaczynałem od konta w Mbanku które jest bez płatne za pierwsze pól roku prowadzenia, są niskie prowizje i co najważniejsze było dla mnie można je założyć przez internet.
Aktualnie korzystam z XTB które gorąco polecam, gdyż zawsze są najświeższe informacje bardzo pomocne przy inwestowaniu, można inwestować za pomocą tabletu i smartphone zawsze i za darmo.

PS. O tym jakie akcje kupić i w co celować opowiem na swoim przykładzie w następnym poście, oraz napisze jaki był mój początek który okazał się według mnie sukcesem.

Zapraszam.